W pierwszym, wprowadzającym artykule do tematu kredytów walutowych (“frankowych”) przedstawiliśmy podstawowe różnice między kredytem złotowym, walutowym i quasi-walutowym czyli indeksowanym lub denominowanym. Pozornie niewielka różnica między dwoma ostatnimi, polegająca na walucie, w jakiej wyrażone jest zobowiązanie na umowie, determinuje podstawę prawną dochodzenia roszczeń.
Kredyt indeksowany
Roszczenie do banku opiera się na uznaniu klauzuli indeksacyjnej za abuzywną, a więc naruszającą interesy konsumenta, a co za tym idzie, niezgodną z prawem. Znalazło to swoje potwierdzenie w licznych sądowych orzeczeniach. Klauzula indeksacyjna to zapis, który wprowadza uzależnienie wartości kapitału do spłaty (w dniu wypłaty kredytu lub transzy) oraz wysokości comiesięcznej raty od aktualnego w danym czasie kursu franka. Podstawą prawną uznania tego zapisu za niezgodnego z prawem jest art. 385[1] kc, który mówi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sądy wskazują, że uzależnienie wartości zobowiązania oraz wysokości poszczególnych rat od kursów kupna i sprzedaży waluty ustalanych dowolnie przez kredytodawcę, stwarza możliwość dowolnego kształtowania zobowiązań kredytobiorców przez bank. W wielu umowach nie znalazło się żadne ograniczenie dla kursów ustalonych przez bank, jak na przykład skorelowanie ich z obiektywnymi rynkowymi kursami lub wskaźnikami. Niektóre banki wprowadzały zapisy, że kursy do przeliczeń ustalane są na podstawie kursu średniego NBP skorygowanego o marżę, jednak niesprecyzowanie jej wysokości w umowie, pozostawia bankowi pełną dowolność jej ustalania.
Poniżej przykład klauzuli indeksacyjnej stosowanej w 2007r. przez jeden z banków działających na polskim rynku:
„W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest Kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank, opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank, opisanej szczegółowo w § 17.”
Uznanie klauzuli za abuzywną powoduje, że staje się one bezskuteczna od początku trwania umowy i nie mogła wiązać kredytobiorcy. W związku z tym wszelkie świadczenia Kredytobiorcy ustalone na podstawie klauzuli uznanej za niedozwoloną powinny być ponownie przeliczone z pominięciem tej klauzuli, a ewentualna nadwyżka zwrócona jako świadczenie nienależne. Jednocześnie, zgodnie z prawem, po usunięciu klauzul uznanych za niezgodne z prawem, strony dalej wiąże umowa w pozostałym zakresie, w tym w zakresie zapisów dotyczących wysokości oprocentowania kredytu.
Co to oznacza w praktyce? Należy dokonać ponownego wyliczenia wszystkich zapłaconych dotychczas rat w taki sposób jakbyśmy mieli do czynienia ze standardowym kredytem w walucie polskiej, którego oprocentowanie oparte jest na stałej marży banku oraz zmiennej stopie, najczęściej LIBOR3M. Jest to rozwiązanie szczególnie korzystne dla kredytobiorców, ponieważ główną przewagą kredytów walutowych (“frankowych”) jest fakt, że zmienna stopa, na której są oparte czyli Libor, jest zdecydowanie niższa niż zmienna stopa dla kredytów złotowych czyli Wibor. Roszczenie do banku to różnica pomiędzy kwotą faktycznie zapłaconą do banku z tytułu rat kredytu a kwotą wyliczoną bez zastosowania klauzuli indeksacyjnej.
Kredyt denominowany
Skutki prawne faktu, że kwota zobowiązania na umowie, inaczej niż w przypadku kredytu indeksowanego, wyrażona jest w walucie obcej (CHF) dają możliwość żądania unieważnienia całej umowy, a nie tylko poszczególnych jej zapisów.
Pozytywny wyrok w sprawie tego rodzaju zapadł w dniu 2 grudnia 2016 r. w Sądzie Okręgowym dla Warszawy-Praga, a jego uzasadnienie opierało się na kilku podstawowych ustaleniach sądu. Najważniejszy dotyczył faktu, że umowa nie określa precyzyjnie kwoty kredytu, która na umowie wskazana jest w CHF, jednak faktyczna wypłata nastąpi w złotówkach po przeliczeniu kursem ustalonym przez kredytodawcę, którego wysokość nie została z góry podana ani określona w jakikolwiek inny obiektywny sposób. Powoduje to, że nieznana jest ostateczna kwota zaciąganego kredytu do momentu jego wypłaty i może zostać dowolnie ustalona przez bank. W związku z tym kwota kredytu opisana na umowie we frankach nie może być traktowana jako kwota środków pieniężnych oddanych do dyspozycji kredytobiorcy. Brak jednoznacznie wskazanej kwoty zobowiązania stanowi podstawową przesłankę do unieważnienia całej umowy.
Składając pozew do sądu przeciwko bankowi, wnieść można o zwrot wszelkich wpłaconych kwot z tytułu udzielonego kredytu, a więc przede wszystkim rat, ale również wszelkich ubezpieczeń, opłat dodatkowych, prowizji, nadpłat kapitału etc. W przypadku uznania roszczenia, bank będzie zobowiązany zwrócić wszystkie wniesione kwoty, jednocześnie obowiązkiem kredytobiorcy jest jednorazowy zwrot całego pożyczonego kapitału (bez odsetek). Należy więc dobrze przemyśleć roszczenie o unieważnienie umowy, ponieważ wielu kredytobiorców może nie być wstanie spłacić całości pożyczonego kapitału w jednej racie.
Od czego zacząć
Jak już pisaliśmy w poprzednim artykule, pierwszym krokiem powinno być ustalenie czy kredyt, który posiadamy, to kredyt indeksowany (waloryzowany) czy też denominowany. Następnie należy przygotować wszelkie dokumenty związane z naszą umową, które w trakcie jego spłaty dostaliśmy od banku, w tym w szczególności: datę wypłaty kredytu lub poszczególnych transz, harmonogramy spłat, potwierdzenia zmiany oprocentowania, zestawienie wszelkich naliczonych opłat dodatkowych (ubezpieczenia, prowizje), zestawienie wszystkich naszych wpłat. Zebranie tych dokumentów stanowi podstawę do rozpoczęcia szczegółowych kalkulacji kwot, których zwrotu będziemy domagać się od banku.
Łukasz Stasiak
Jeśli borykasz się z problemem prawidłowego wyliczenia kwoty roszczenia lub potrzebujesz kompleksowej pomocy w zakresie sporu z bankiem w sprawie kredytu “walutowego”, skontaktuj się z nami za pośrednictwem działu Kontakt, bądź zadzwoń na numer telefonu 61 307 18 00 lub napisz e-mail na stasiak@stachowiak-koscielska.pl
Stan prawny na dzień 10 marca 2017 r.
Powyższy tekst nie ma charakteru porady prawnej i nie wyczerpuje w całości poruszanej tematyki. Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnej analizy.